Po 60 dniach bez słodyczy postanowiłam upiec coś zdrowego, żeby nie dopuścić do momentu, że rzucę się na słodycze w chwili kryzysu ;) na profilu @insulinogram znalazłam przepis na ciasto marchewkowe i stwierdziła, że wypróbuję :)
Wyszło pycha, u mnie oczywiście z lekkim zakalcem (coś chyba nie tak jest z moim piekarnikiem), ale ja akurat zakalec lubię ;)
Potrzebujesz:
- 200 gram startej marchewki
- 1 jabłko pokrojone w kostkę
- 2 jajka
- 180 g ksylitolu
- 200 g mąki pełnoziarnistej
- 150 ml oleju
- 50 g orzechów
- 50 g wiórków kokosowych
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka sody
- Pół łyżeczki proszku do pieczenia
- Szczypta soli
Jajka ubijasz z ksylitolem, następnie dodajesz olej i mąkę wraz z cynamonem, sodą, proszkiem do pieczenia i solą. Do powstałej masy dodajesz marchewkę, jabłko, wiórki i orzechy. Wszystko mieszasz i wylewasz do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około godziny w temperaturze 180 stopni
Gotowe! I smacznego :)